Przejdź do treści

O tym co jest ważne w fotografii można mówić wiele. Sprzęt, światło, karty pamięci czy różne gadżety. To jednak elementy, dzięki którym możemy uzyskać dany efekt na zdjęciu. Jednak najważniejszy przy robieniu zdjęć jest Trójkąt Ekspozycji.


Co to jest Trójkąt Ekspozycji?

W dużym uproszczeniu jest to składowa trzech elementów, które wpływają na odpowiednie naświetlenie zdjęcia. Dzięki odpowiedniemu ich doborowi zdjęcie wyjściowe z aparatu jest prawidłowo naświetlone, a przy złym dopasowaniu, pojawiają się przepalenia lub czarne plamy, z których często gęsto nie da się nic odratować.


Z czego składa się Trójkąt Ekspozycji?

Tak jak już wspomniałem wyżej, jest to składowa trzech elementów:

  • Czułość ISO
  • Czas naświetlania
  • Przysłona

Może pokrótce o każdym z tych elementów, o co z tym niby chodzi. Mógłbym oczywiście wkleić tu formułki z Wikipedii i tłumaczcie se, ale może tak bardziej prosto, łopatologicznie co to takiego. 😉

Czułość ISO

Im mniejsza wartość ISO tym mniejsze szumy na zdjęciu, ale zdjęcie jest ciemniejsze. W drugą stronę, im większe ISO tym zdjęcie jest jaśniejsze, ale pojawia się więcej szumów, ziarna.

Jeśli fotografujesz bez statywu, dobrze jest ustawić ISO większe, ale skrócić czas naświetlania, dzięki czemu okej, pojawią się szumy, ale zdjęcie nie będzie poruszone – szum dużo łatwiej zredukować w postprodukcji, w przeciwieństwie do poruszeń. 😉

Czas naświetlania

I tu podobnie, im krótszy czas naświetlania (1/250s, 1/1000s itp) tym zdjęcie będzie ciemniejsze, a im dłuższy (1/15s, 2s itp) tym jaśniejsze, ale często też przepalone.

Jednak obie wartości mają swoje odniesienie do uzyskanych efektów – przy krótkich czasach zatrzymasz obiekt w bezruchu, np. biegacza, samochód, skoczka narciarskiego. Natomiast przy długich, samochody zamieniają się w świetlne pasy, a jeśli wyjedziesz za miasto i pokierujesz obiektyw w niebo, możesz złapać drogę mleczną albo tzw. startrailsy, czyli poruszające się gwiazdy.

Przysłona

Im mniejsza wartość tym bardziej skupiamy się na fotografowanym obiekcie i bardziej rozmywamy tło, a im większa wartość tym więcej szczegółów widać na zdjęciu na wielu planach.

Przykładowo niskie przysłony często stosuje się w portretach aby zdjęcie było jasne, postać wyodrębniona, a tło rozmyte. Z kolei wyższe wartości przysłony stosuje się np. w fotografii krajobrazowej czy architektury, dzięki czemu uzyskujemy nieraz malowniczy obrazek ostry w każdym zakamarku.

Cheatcard Aperture Shutter ISO

Zatem reasumując, robiąc zdjęcia staraj dążyć do równowagi pomiędzy w/w wartościami. Po czym poznasz, że jest okej? Na wizjerze masz podziałkę z wartością ekspozycji, zwykle od -3 ev do +3 ev. Jeśli jesteś na minusie, znaczy to, że zdjęcie jest za ciemne, a jeśli na plusie – prześwietlone. Zatem najlepiej jest trzymać się jak najbliżej wartości 0, ewentualnie maksymalnie -1 do +1.

Tymczasem powodzenia i szerokich kadrów! 😀

 


 

4 komentarze do “Fotograficzny Trójkąt… ekspozycji”

  1. Dla mnie te sprawy to czarna magia. Każdy z tych terminów słyszałam przynajmniej raz, ale w większości nie wiem, co tak naprawdę znaczą i do czego służą. Ty dość przystępnie to wyjaśniasz, więc jeśli będę miała jakieś fotograficzne wątpliwości na pewno tu wrócę:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *