Mieliście kiedyś tak, że trafiliście przypadkiem 3 razy na to samo wydarzenie? 
Ja tak miałem…
2 tygodnie wcześniej event Revolutionary Art odbywał się we Wrocławiu w sobotę i niedzielę. W sobotę wyciągnęła mnie na niego znajoma twierdząc, że to koncert i po przeczytaniu opisu wydarzenia, faktycznie wyczytałem, że koncert JestemAlpha., The Unrest i performance artystyczny I AM. Nie wiedziałem czego się spodziewać, a finalnie mój mózg… eksplodował… Następnego dnia trafiłem na ten koncert przypadkiem wychodząc na krótki, wieczorny spacer. Co prawda samą końcówkę, sam performance, ale dający do myślenia.
Jakie było moje zdziwienie, kiedy podczas wizyty w Krakowie na kilka godzin, trafiłem na ten koncert po raz trzeci. Ale chyba nie tylko moje, bo po podejściu bliżej i powiedzeniu „Dzień dobry”, w odpowiedzi usłyszałem „No Ty chyba sobie żartujesz” 
Jednak jak wcześniej ze sobą aparatu nie miałem, tak tym razem już tak, to też zrobiłem przy okazji kilka zdjęć, czego efekty możecie zobaczyć na załączonych obrazkach 
