Robiło się coraz cieplej, wiosna lada dzień, klimat za oknem idealny na zdjęcia, a że trzeba przetestować nowy obiektyw no to co? No to plener!
Tym razem padło na sesję plenerową z nieco młodszym modelem. Tak się złożyło, że niedawno zainwestowałem w sprzęt i kupiłem nowy obiektyw, głównie do portretów, mianowicie Viltrox RF 85mm f/1.8. Jest to generalnie nowa konstrukcja, obiektyw bardzo solidnie wykonany i choć do plastikowych elementów mam pewne zastrzeżenia, tak do reszty i efektów jego używania, nie mam żadnych zastrzeżeń! Jednak no skoro już kupiłem to dobrze byłoby tą nową zabawkę przetestować. Tak się złożyło, że odwiedzałem rodzinne strony, zatem nic nie stało na przeszkodzie aby wziąć mojego chrześniaka Kacpra w plener i cyknąć kilka fotek. Efekty sesji poniżej i choć po obiektywie Canona RF 50mm f/1.8 myślałem, że znienawidzę portretówki, tak w tym się zakochałem!
